czwartek, 1 maja 2014

Kolejny raz w dniu dzisiejszym siadam aby napisać tego posta.Może tym razem sie uda.Niestety prędkość mojego internetu pobieranego z neostarady pomarańczowej firmy zakrawa w dni wolne i popołudnia na ironię.Cierpliwośc posiadam li i wyłącznie do wszelakich robótek ręcznych.Mogę godzinami siedziec i bawić sie poplątaną nitką aż zamieni się w zgrabny kłębuszek.Jednak siedzieć i gapić sie jak sroka w gnat w monitor i takie małe okrągłe co się kręci i kręci i kręci doprowadza mnie osobę anielskiej cierpliwości i w ogóle do szewskiej pasji. Uprzedzam dobre rady:):):) nic poza neostradą u mnie nie działa.Mieszkam w takiej dziurze przewodnictwa, że tylko pomarańczowi mi pozostają.
Od ostatniego razu powstało:
1) wielokolorowa chusta wzorem Revontuli, zdjec brak, chusty brak.Nitka to Angora Activ YarnArt-u.
Wyszła pięknie kolorowa,tęczowa.
2) komplet prezentowanych tu wcześniej serwetek.Zdjęc nie robiłam bo ileż razy można w jednym roku oglądać masową produkcję:):):)
3) Szal pieknym wzorem OStrich Plumers.Dziergaąłm tym wzorem trzeci raz i nadal mi sie podoba.Tworzenie go to sama przyjemność
Przesadziłam oczywiście z wielkością.Wyszedł długi 238x65 cm.nitka to Kid Mohair Monaco Yarn Art-u.W trakcie dziergania niteczka troszkę szorstka z powodu zawartości złotawej niteczki.Po namoczeniu i zblokowaniu twór jest mięcitki, przyjemny dla ciała.
Druty to KP 4,5










4) Ostatni udzierg to chusta enrelakowa.Wzór znany wszystkim,ostatnio popularny.
nitka to Lanagold Fine missisipi Alize, zużyłam prawie 300 g .Ostał sie tylko malusi kłębuszek, zabrakło na zaplanowane wykończenie górnego brzegu i-cordem.
Wielkośc 230 x 90 cm,dziergana KP 4,5 .Chusta jest nieblokowana.Trzyma fason i wydłuża pod ciężarem.Dziergana francuzem, nie posiada lewej czy prawej strony,dwustronna w noszeniu.I ma frędzole.Podoba mi sie w takiej wersji:):):) Będzie kolejna identyczna tylko w odcieniach brązów i zieleni

Udało się jeszcze dzis zamieścić posta.O dzięki Ci pomarańczowa firmo :):):)