środa, 5 października 2016

Lew cz.5

Długo trwało tym razem wyszycie trzeciego rzędu kartek.Znacie to jednak , kiedy kilka życiowych etatów przeszkadza w oddawaniu się temu co przyjemne :):):) Skończył sie okres ogródkowy, lato pozamykane w słoichach, zamrażarce, .Chociaz czeka mnie jeszcze przetwórstwo jabłek.Te jednak zimowe i dość mocno trzymają sie jeszcze na drzewie.Wytrzymuja nawet dzisiejszy wiatr.U Was też tak wieje?
 Teraz chwila prawdy :):):)
Jak zwykle musiałam coś sknocić.Wyszywając Lwa idę parkowaniem ale nie słuchałam delikatnych wcześniejszych uwag.Buta została ukarana.Zamiast iść konkretnie w ząbki to sądziłam, że jak zahaczę o 1-2 xxx z następnej kolumny to będzie dobrze i ......nie jest dobrze.Mam to co krytykowałam u innych .Pięknie zaznaczone pasy na 1/3 haftu.Miałam przeogromną ochotę wczoraj zdjąc to z krosna i rzucić w kąt.Mam 20ct na Afremowa i korciło mnie przejść na inny haft.
Jednak tyle miesięcy pracy odłożyć, czy wróciłabym do niego kiedy ma już stygmat zepsutego ? Poszło by w kąt na wieki jak ubiegłoroczne "gotowce".Grzecznie poząbkowałam wykres i będę kontynuować.Może chociaz połowa będzie się porządnie prezentować
  Tak sie prezentuje obecny obszar
a tu nic nie widac, moge oszukać że jest cudnie :):):)


więcej fotek nie wklejam, nie ma się czym chwalić , rzeczywistość jest okrutna. Stawiając xxxx mam od dawna podstawowy problem, albo za mocno naciągam nitkę albo za luźno.Tak dzieje się na krośnie.Nie mogę wyczuc.Na tamborku nie miałąm tego problemu.Tylko nie wyobrażam sobie wrócić teraz do tamborka z tak dużym materiałam.Lubię wyszywać na dwie ręce.
We wrześniu miałam urodziny.Pisałam kiedyś, że od kilku lat stosuję wobec moich najbliższych koncert zyczeń :):):) czyli komunikuje  co chce otrzymac w prezencie. W tym roku zamówiłam sobie lampę , przyczepiana do krosna. Jestem z niej szalenie zadowolona.Nie jest to tani koszt ale można ten zakup zaplanować.Jesli ktoś waha się to szczerze namawiam.wyszywając nie mam cieni zza pleców jak w lampce bocznej, haft oświetlony jednolicie .Lampa posiada równiez lupe ale nie korzystam z niej ( jeszcze) , wystarczą mi moje okularki :):) Zakup zrobiony w Hobby Studio.Szybko, sprawnie , rzetelnie.
Podobne lampy maja byc na dniach w Lidlu w niższej cenie.





Dziękuję za wszystkie komentarze pod poprzednim postem.cieszą mnie przeogromnie.

14 komentarzy:

  1. Aleeee, aż nie wiem, co napisać. Kurczę, widać to i już. Szkoda, szkoda, bardzo. Szyj dalej, bo jak rzucisz, to nie wrócisz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. I tak lew jest cudny! Wyszywaj, będzie piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pasy... Faktycznie widać... Ale wyszywaj będzie super i tak.
    Lampe mam identyczną, z tego samego sklepu i też polecam. Ja ze swojej korzystam w 100%, teraz nie wyobrażam sobie pracy na mojej 20ct bez lupy i tego extra światła.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Pasy... Faktycznie widać... Ale wyszywaj będzie super i tak.
    Lampe mam identyczną, z tego samego sklepu i też polecam. Ja ze swojej korzystam w 100%, teraz nie wyobrażam sobie pracy na mojej 20ct bez lupy i tego extra światła.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. no niestety nauczka na przyszłość :) ale lew będzie cudny tak czy siak

    OdpowiedzUsuń
  6. Dokończ go, to piękny obraz:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja mam wrażenie ze owszem widać, ale tylko z tego względu, że miałaś pokratkowany pisakiem/ołówkiem materiał. I wydaje mi się, że jak go wypierzesz to wrażenie zniknie, a nitki same ułożą się jak trzeba.
    Ja haftowałam tło w Irysach i Słonecznikach i robiłam to "jak leci". Haftuję na tamborku więc mam ograniczone pole haftowania i raz "leciałam" po skosach, raz po linii prostej. Nie kratkuję materiału,. za to piorę go przed oprawieniem i nie widać żadnych linii czy skosów.
    Dokończ obraz i wypierz go. Szkoda tyle pracy no i przepięknego wzoru...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny kociak z tego lwa :) Może będzie tak, jak pisze Iskierka i po praniu pasy znikną.

    OdpowiedzUsuń
  9. Szkoda tylu godzin Twojej pracy aby go tak zostawić. Myślę że po wypraniu nie potrzebne rzeczy znikną i lew będzie rewelacyjny. Pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie tu u Ciebie Mireczko....pozdrawiam Terenia

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj tam pasy i tak myślę, że jak skończysz, to będzie cudnie.
    Lampa wspaniała. Muszę chyba też przejśc na listę życzeń...
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń