środa, 25 maja 2011

To już normalnie szczyt wszystkiego.
Na własny blog weszłam "po czyiś plecach".
Od prawie tygodnia nie mogę normalnie tu wejść, wyrzuca mnie, każe się na nowo logować, odsyła na maila.
Zdjęcia wkleję jak na to szanowny Blogger pozwoli.
Wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr.......................................................