czwartek, 22 października 2020

His Way Home (24)

Zaniedbałam bloga. Troszkę to było spowodowane zmianami w blogerze.
Cały czas stawiam xxx w kolosie. Każdą chwilę wolną spędzam nad xxxx. Są tego efekty, do końca zostało mi na chwilę obecną 53 tys xxx. W styczniu powinien być wielki finał😁
Wpływ na szybsze stawianie przeze mnie xxx ma również zastosowanie w aplikacji Saga tzw obszaru wydzielonego. Jak dla mnie cudo. Wyznaczam sobie ten obszar, zaznaczam go i wyszywam od najmniejszej do największej ilości xxx. Nawet te pojedyncze pikselki nie są uciążliwe
Pora na troszkę zdjęć

Tak wyglądał haft 30 sierpnia


Kilka fotek z postępów w trakcie

27 wrzesień


8 październik

13 październik


19 październik


20październik

W tym momencie musiałam przewinąć kanwę na ramie więc upragniony widok na całość. 
W trakcie wyszywania, kiedy całość jest zwinięta to te powstające plamy nic nie pokazują, ot zlepek różnokolorowych xxx. 
Dopiero kiedy rozwijam, widać całą krasę i sens stawiania tych wszystkich xxx. 










I to by było na tyle. 

Mam już przygotowane wszystkie materiały na następny duży haft. Korci mnie ogromnie jego rozpoczęcie. Blokuję mnie jednak brak drugiej ramy o takich samych wymiarach jak obecnie stosowana. Może i dobrze bo finisz obecnej pracy byłby oddalony, a tak muszę skończyć to dzieło. 

Pozdrawiam wszystkich jeszcze tu zaglądających i do następnego posta 😁