Dlugo nie będzie żadnych nowych robotek-:( Jak pech to pech,mówiąc kolokwialnie załatwiłam się na cacy.Prawa ręka zagipsowana,kość promieniowa złamana w stawie łokciowym.Przede mną wizja zabiegu operacyjnego i zespalania :(:(:( Jestem zła sama na siebie.Ręka boli pieruńsko, o robótkach mogę zapomnieć, czytać nie mogę,spać nie moge, nosi mnie.....