Nie wytrzymałam. Pomiędzy blatami do ciasta, pralką, myciem okien postawiłam pierwsze xxx w moim kolosie.
O to on
Jak już pisałam w komentarzach wzór wybrany przez dzieci. Zakupiony i przerobiony na plik xsd przez córcię.
Jest ogromny 725/523 xxx , 88 kolorów, kanwa 18ct Zweigart. Tu miałąm dość spory problem nie mogąć zdecydować się na rozmiar kanwy. Na wspomnianej 18ct materiał to ogromna płachta, ponad metr szeroka. Chciałam go zmniejszyć poprzez użycie większego ct. Niestety ni jak nie doszłam do porozumienia z innymi Aidami. Było albo za grubo albo za cienko. Przyznałam rację dziecku, poddałam się i ogarniam płachtę. Dodać do tego muszę, że pierwsze xxx stawiam na tamorku/ramce .Zrezygnowałam z krosna w początkowej fazie. Po ponownym skręceniu , jak dla mnie, nie nadaje się do użytku, kolebie pomimo podkładek na wszystkie strony. Materiał przy węższym boku z ledwością wchodził na ramę. Miałam nerwa i wróciłam do ramki. I tu....wychodzą mi bardzo ładnie równiutkie xxx pomimo użycia 2 nitek. Gdyby nie świadomość, że ta płachta z każdym xxx będzie coraz cięższa to nie wiem czy nie zostałabym przy ramce do końca wyszywania. Troszkę brak mi parkowania. Na tym etapie i w tym miejscu mało kolorków , mogę kończyć zaczętą nitkę ale.....przyzwyczajenie robi swoje.
Po 2 dniach siadania z doskoku wieczorkami mam duuuużo xxxx 😁😁😁
Wstępnie daję sobie czas 3 lata na jego skończenie. Zaznaczam, WSTĘPNIE.
Wyszywam jak zwykle oryginalną Dmc używając 2 nitek.
Wracam do tworzenia świątecznej atmosferki.
Wszystkim tu zaglądającym, komentującym życzę aby nadchodzący czas był czasem spokoju, wyciszenia wśród bliskich sercu osób. W gonitwie dnia codziennego usiądźmy razem z nimi przy wspólnym stole i radujmy się, że kolejne święta dane nam być jest razem.
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO