Weszłam właśnie na swoją pocztę i lekko się zdziwiłam.W skrzynce kilka maili z prośbą o wzór na ostatni zamieszczony wzór.I dopadło mnie to o czym czytałam na innych blogach.Nie jestem skąpa, nie żałuję.
Jednak ja wzorów szukam sama.Często zajmuje mi to tydzień, dwa.Jest to efekt wielu godzin przesiedzianych przed monitorem, zanim coś mnie zadowoli, często w trakcie dziergania jeszcze zmieniam.I z całym szacunkiem dla osób proszących, szukajcie same.Mierzi mnie takie pójście na łatwiznę.Bo akurat element do tego wzoru jest dość popularny w necie.
Inaczej odnoszę się do osób bywających u mnie na blogu, zostawiających komentarze.Tworzymy taka małą blogową rodzinę, podzielę się zawsze.W innych przypadkach traktuję takie prośby jako bezczelne i nie odpowiadam na takie maile
Życzę efektywnego spędzania czasu przed komputerem.