Zgodnie z tradycją okres przedświąteczny to, poza dziergadłami ,czas ogromnego wymiatania kurzu z kątów.W związku z powyższym trzeba i tu omieść pajęczyny.
Czemu mnie nie było? Ot, życie.... Zaglądałam jednak systematycznie do Was i czasami zostawiałam komentarz.
W okresie tym sporo powstało drobiazgów szydełkowo-drucianych.Jednak nie wszystkie zostały sfotografowane.
Latem wreszcie po wielu latach został zakupiony do mojego domu porządny stół(tak cięzki, że 2 osoby ledwo go przestawiają). I powstał problem-co na nim położyć."Szewc bez butów chodzi"
Dokładnie od 1 sierpnia do 20 pażdziernika powstał taki sobie słodziak:
Wymiary: 210cm x 130 cm, nitka to Altun Basak Maxi w ilości 11 kłębków,kolor krem, szydełko tulip 1,1.Wzór znaleziony w sieci.
Dziergało się bardzo przyjemnie, wzór dość prosty , Nie obyło się jednak bez prucia.Było i to kilka razy w dość dużej ilości rzędów jednocześnie. I szczerze muszę napisać, że jak dziergam wiele lat to jest to pierwszy mój skończony filet.Nie wiem dlaczego ale do tej pory najczęściej dziergałam z elementów.Filetem nie nazywam okrągłych obrusów.
Mógłby być troszeczkę szerszy ale niestety ten wzór można poszerzać tylko elementami a wtedy, jak widać, byłby za szeroki.Spełnia moje oczekiwania, jestem zadowolona i szykuję sie do następnego.Tym razem w kolorze bieli i już z elementów.
To jest to co misie lubią najbardziej- obrusy.Mogę je dziergać namiętnie.Nie uzyskuję takiego zadowolenia z małych form jak właśnie z dużych , pomimo, że dzierga się je długo dłużej.
Na koniec Semele, moja pierwsza.
Przymierzałam sie do niej od kilku lat.Nie wiedziaąłm jak rozgryżć,jak zacząć od tego jednego listka bo forma baktusa sama w sobie jest prosta .Ale te ażury....Dobra dusza z grupy na Fb -dzięki jeszcze raz Irenko- podpowiedziała i mam swoją.Tzn nie ja, tylko córka .Następna będzie dla mnie.
Rozmiarowo prezentuje się: 192 cm x 45cm,nitka Baby Alpaka Drops,ostało się troszkę dziecku ze swetra, to matka wykorzystała. Bardzo milusia w dzierganiu:):):)Druty 3,5 KP, wzór zakupiony legalnie na Raverly pomimo krążącego bezpłatnego.Sądziłam, że z oryginału będzie bardziej czytelnie, nie było bo pirat i oryginał to to samo:):):)
Obecnie na drutach szalisko dla mnie ale to już w następnym wpisie.
Cudny obrus :-) Pięknie wygląda na stole - wzór rewelacyjny :-) Bardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńSemele wspaniała!
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję:)
UsuńNie było Cię widać, ale nie próżnowałaś. Taki wypracowany obrus i jeszcze chusta, jest na co popatrzeć, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńObrus ma kilka niedociągnięć ale efekt zadowala mnie.Do wypracowania troszkę mu brakuje , dziękuję jednak za te miłe słowa
UsuńPrzecudny obrus!!! Wspaniale się prezentuje!!!
OdpowiedzUsuńChusta przepiękna!!!
Serdecznie pozdrawiam:))
Dziękuję:)
UsuńPiękny obrus. Mnie też ten wzór zauroczył i musiałam sobie wydziergać nim maleństwo na ławę :)
OdpowiedzUsuńOd kilku lat wzor leżał z myślą"do zrobienia".Wreszcie się zmobilizowałam:)
UsuńO ja cię ale piękny obrus - cudny wzór !
OdpowiedzUsuńTeż mi się od lat podobał:)
Usuńno, no ..obrusik imponujących rozmiarów!!! Witaj!
OdpowiedzUsuńRozmiar nie znów taki wielki:):):)stół po rozsunięciu ma 210 cm długości, a obrus robiony jest na 160 cm (bez rozsuwania) więc można dłużej :):):)
UsuńWitam! Nie mogłam nie zostawić komentarza widząc ten obrus!
OdpowiedzUsuńJa wydziergałam taki sam, więc doceniam efekt jego wykonania!
Śliczne robótki:))
Serdecznie pozdrawiam:))
Dziękuję:)
UsuńWspaniały obrus i Semele piękna :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt
Przepiękny obrus!!!
OdpowiedzUsuńŚliczny obrus, podziwiam.
OdpowiedzUsuńPrzecudny obrus sporo wspaniałej pracy w niego włożyłaś ale wart każdych westchnień i chusta urocza :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam