sobota, 23 kwietnia 2016

Jak zepsułam hafty Kapeluszy

 Za napisanie tego posta zabieram się od kilku dni.Ogarnęła mnie taka niemoc, że nawet pisac mi się nie chce.
W tygodniu skończyłam pracę nad ostatnim 21 Kapeluszem.Cieszyłm się jak wariatka, dzieło życia wreszcie skończone.Etap 3 lat poza mną.
Całość prezentowała się tak:



Każdy haft zawsze piorę.Pięknie namoczyłam w zimnej wodzie w miseczce, krateczki zeszły.Wystarczyło zmienić wodę, dodać proszku, wydusić, wypłukać i na sznurek.Nie, za dużo fatygi, wrąbać to musiałam w pralkę .NIGDY tak nie robiłam.Pranie zwykłe, 40 st.
I co ? I nie mogę ich doprasować.Widoczne są zgięcia.Nie oprawię w takim stanie. Namoczyłqm kolejny raz, spryskiwałam, parowałam, slady po zagięciach są widoczne na każdym hafcie.
Mam niemoc, jestem zła sama na siebie i bezsilna.Spróbuję jeszcze raz potraktować żelazkiem naciągając w każdą stronę.Co będzie to będzie



I tak wyglądają wszystkie.
A miało być tak pięknie........

8 komentarzy:

  1. Na mokro, żelazkiem próbowałaś? Może magiel elektryczny, albo lakier pomoże. Wszystko zależy,z czego jest ta kanwa. Mogę sobie tylko wyobrazić sobie, jak się czujesz, ale wiesz ,że na zdjęciach nie widać tak bardzo zagnieceń.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Traktowałam i na mokro i uderzeniami pary i wymoczyłam w płynie do plukania .Kanwa to Aida Zweigart, 100 % bawełny jak podają w opisie. Obecnie troszkę lepiej wyglądają.Zobaczę jak wyjdzie jedna oprawiona.

      Usuń
  2. jeszcze raz na mokro i podczas prania troszeczkę naciągać. Np. zostawić w wodzie na płasko na noc. Pomyśl o tym

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak już też robiłam.Obecnie część moczy się trzeci raz ;)

      Usuń
  3. Beautiful are the girls!
    Suzi

    http://suzi7.blogspot.nl/

    OdpowiedzUsuń
  4. hyy a pomyslałas żeby z jedym udać sie do pralni chemicznej żeby tylko wyprasować oni tam maja super zelazka ja bym z jedym sprubowała a jak sie uda to reszte też

    OdpowiedzUsuń
  5. Kurcze jaka fajna kolekcja! Jak te glowy za mna chodza! Nie poddawaj sie, chocbys miala na nich siedziec zeby sie wyprostowaly hehe.
    Zamocz biala sciereczke czy tetrowke i taka wilgotna podluz pod haft i wyprasoj. Mozna np pod pokrowiec deski do prasowania wlozyc folie spozywcza, ktora podwyzsza temp prasowania.

    OdpowiedzUsuń