sobota, 1 czerwca 2019

His Way Home cz. 6

Czas posuwa się w swoim tempie i odnoszę wrażenie, że z wiekiem przyspiesza. Kiedyś uważałam takie zdania za kokieteryjne, nie na miejscu. Dziś niestety ktoś mi go kradnie 😉 .
Urlop był, skończył się i pozwolił wyjątkowo w tym miesiącu osiągnąć  ponad 20 tys. xxx. Czerwiec już taki nie będzie, chwasty mnie gonią i rozpoczęliśmy regularną wojnę. Na chwilę obecną mamy remis. 😁😁😁
Jak tak ładnie w maju pędziła igiełka to i troszkę zdjęć starałam się robić na bieżąco

31.05



14.05.




7.05


2.05.

I jak zwykle na koniec troszkę statystyki



8 komentarzy:

  1. Haft robi już niesamowite wrażenie. To prawda, z wiekiem czas pędzi coraz szybciej i wolnego coraz mniej. Bardzo żałuję, że mam tak mało czasu na xxx, ale każda chwila, z tamborkiem, nawet ta najkrótsza jest świetna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Widać progres i wyłania się piękny haft . Latem trudno pogodzić krzyżyki i ogród , ale powolutku dojdziesz do końca. Udanego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie Ci przybyło, aż troszkę zazdroszczę :)Ale chyba bardziej długiego, prawdziwego urlopu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniale Mirko. I jaka prościutka kanwa ! Te latarnie na tle tylu kolorów, są piękne. Powstaje na prawdę niezwykły haft. Brawo!

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękny jest ten haft i sporo już przybyło a co czasu to mi też ktoś go kradnie, pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie i szybko i jak kolorowo! Czasu brakuje, bo za dużo rzeczy chcemy zrobić i za dużo zainteresowań.

    OdpowiedzUsuń