piątek, 1 lipca 2011

Dzis krótko i bezrobótkowo.

Dziś krótko i bezrobótkowo.
Muszę się leczyć.Leczyć od nałogu buszowania po blogach robótkowych.
W nawale zajęć, rzeczy do zrobienia ewidentnie za dużo spędzam tu czasu.
Firanka ma zaczęty drugi rząd.....
Autor: o

3 komentarze:

  1. przyjemnezpozytecznym.blogspot.com1 lipca 2011 17:25

    i skąd ja to znam...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ania3 lipca 2011 09:06

    Ha, ha ja też tak mam. Pa:)

    OdpowiedzUsuń
  3. imawe1 sierpnia 2011 10:27

    To buszowanie to jest chorobą nieuleczalną:)
    Ale jak znajdziesz na to jakieś lekarstwo to daj mi znać:)

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)