Powstały 3 kolejne czyli mam już 8 i 9 od wczoraj na tamborku. Zrobiłam sobie mały reżim w tych xxxx. Czas wyszycia jednej to 10 dni.Nie zawsze się udaje, najczęściej jest tych dni o 2-3 więcej ale staram się trzymac ustalonych zasad i nie chwytam za nic innego.Malarstwo holenderskie leży obok, kusi.Jednak po spruciu tak dużej ilości krzyżyków nie udaało mi się ich jeszcze nadrobic.Obawiam się, że jak zasiądę do niego to znowu Kapelusze odłożę.Ni ma , trzeba być konsekwentną( ha ha ha)
Madame albo może Miss Rosine:
MadameHelene
Madame Penelope
I wszyskie 3 razem
Proza życia nakazuje wracać do obowiążków więc wracam :):):)
Fajnie wychodzą :)
OdpowiedzUsuńSuper są te damy. Ja też staram się dyscyplinować z robótkami , choć często ciągnie aby zacząć coś nowego. Kiedyś miałam kilka zaczętych , teraz staram się max dwie. Pozdrawiam !!!
OdpowiedzUsuńvery informative post for me as I am always looking for new content that can help me and my knowledge grow better.
OdpowiedzUsuń